W tym roku Święto Pluszowego Misia obchodziliśmy 2 dni. Już w piątek świętowały pięciolatki, a w poniedziałek pozostałe klasy. Maluchy z niecierpliwością czekały na wizytę kogoś nieznajomego, niesamowitego i niecodziennego. A tu do klasy przyszła szkolna bibliotekarka.Przyniosła ogromnego, brązowego misia, bardzo ciekawe książki o niedźwiadkach i opowiadała niesamowite historie o początkach misiowej przytulanki. Na koniec częstowała czymś przepysznym, żółtym i słodkim. W czasie świątecznego spotkania maluchy opowiadały o swoich ulubionych misiach, o bajkach, jakie oglądają i o tym, jakie książeczki czytają im rodzice. Pogadankom nie byłoby końca, gdyby nie czekało coś smacznego w talerzu. To był chyba najprzyjemniejszy moment spotkania. Wszystkim bardzo posmakował miodek, do tego stopnia, że kilkakrotnie zanurzały swoje łyżeczki w żółtym smakołyku. Czasami interweniowały panie wychowawczynie w trosce o zdrowie maluchów.
W poniedziałek od samego rana pod drzwiami biblioteki było bardzo tłoczno. Czytelnicy, bywalcy szkolnej biblioteki zjawiali się z książką i z łyżką. Książka oczywiście do wymiany na inną niekoniecznie o misiach, a łyżeczka do smakowania miodu. Ten miód już stał się tradycją w naszej bibliotece. Nie ma Święta Pluszowego Misia bez niego. Świętowanie i wspólne zabawy to jedno, ale przy takiej okazji nie zaszkodzi i odrobina nauki. Wszyscy korzystający w tym dniu z usług biblioteki mogli obejrzeć ciekawe atlasy, leksykony, czasopisma, książki o misiach(nie tylko tych bajkowych), ale również rzeczywistych, żyjących na naszej planecie i o tych, znajdujących się pośród gwiazd. Na odwiedzających czekała również wystawa bardzo ciekawych książek ,,do poduszki". Odważni odpowiadali na zagadki, rozwiązywali rebusy, uzupełnianki. Wszystkim polecano do czytania książki o misiu Uszatku. Pod koniec wizyty każdy skosztował miodku. Byli i tacy, co smakowali kilka razy, bo jak można oprzeć się takiej słodyczy. Ale spokojnie zapasy miodu w naszej bibliotece są duże, wystarczą na kilka lat. Z okazji obchodów święta zorganizowano też konkurs plastyczny dla uczniów klas 1 i 2 „Mój wymarzony miś”. Zgłoszone prace trafią na wystawę, a ich autorzy otrzymają nagrody. Dzień zakończyliśmy projekcją filmu o misiach. Było fantastycznie, szkoda tylko, że tak krótko. Zdjęcia w Albumie.