• Scenariusz uroczystości ,, Klasowe święto Rodziny

        •  

          Scenariusz uroczystości Klasowe Święto Rodziny

          klasa III

           

           

          Narrator 1:

          Ukłonem witamy Babcie i Mamy!

          Narrator 2:

          Całusy ślemy Tatusiom i Dziadkom!

          Razem:

          WITAJCIE DRODZY GOŚCIE!!!

          Narrator 1:

          My – Wasze  pociechy, pragniemy dziś podziękować Wam za wszystko co dla nas robicie, za Waszą opiekę i miłość!

          Narrator 2:

          My – Wasze „kochane kłopoty”, przepraszamy za wszystkie troski, których Wam przysparzamy!

          Narrator 1:

          Wiemy przecież doskonale, że rodzina to wielki skarb.

           

          1.„Moje rodzinne drzewo” – fragment (Jadwiga Jałowiec)

          Moje rodzinne drzewo

          wyrasta z ziemi zielonej.

          Moje rodzinne drzewo

          wyrasta z ziemi polskiej.

          Moje rodzinne drzewo

          ma tyle lat,

          że trudno zliczyć.

          Ja jestem małą gałązką,

          na której listków dziesięć.

          A moja młodsza siostra

          dopiero listki dwa.

          Tata, mama,

          a wcześniej dziadkowie

          tworzą mocne gałęzie.

          Nie złamie ich wiatr.

          Pradziadek – pień drzewa.

          Moje rodzinne drzewo

          ma wiele razy prapra…

           

          Narrator 1:

          Nasze mamy! - tak bardzo zapracowane, zawsze jednak znajdą czas na pielęgnowanie rodzinnego ogródka.

           

          2.„Ogródek mamy” (Ewa Skarżyńska)

          Album ze zdjęciami

          – to ogródek mamy.

          My

          w nim wyrastamy.

          Z konia na biegunach,

          z graniastego koła,

          z lalek,

          z ciuciubabki,

          z berka

          i z przedszkola.

          A mama

          woła nas czasem

          do swego ogródka.

          I mówi:

          - Zobacz,

          taki byłeś maleńki,

          taka byłaś malutka…

          Jak roślinki

          w ogrodzie rośniemy

          dla mamy.

          A ona

          jest ogrodnikiem.

          Dobrym i kochanym.

           

          Narrator 2:

          Kiedy mama wyjdzie z domu, … co wtedy robimy?

                                 

          3.„Ja czekam” (Dorota Gellner)

          Ja czekam na Ciebie! I tęsknię okropnie!

          Raz staję przy furtce, raz staję przy oknie.

          Od tego czekania rozbolą mnie nogi!

          Urosną mi włosy do samej podłogi!

          I chuda się zrobię i strasznie zgrzybiała…

          Zobaczysz! Jak wrócisz, sto lat będę miała!

          A jak jeszcze trochę przy furtce postoję,

          to bluszcz mnie oplecie i dzikie powoje…

          - Co mówisz? Że tylko pięć minut to trwało?

          PIĘĆ MINUT BEZ CIEBIE –

          TO NIE JEST TAK MAŁO!

           

          Narrator 2:

          Tak, pięć minut to czasami bardzo długo, ale nasz taniec „Kłaniany” jest trochę krótszy!

           

          4. Taniec „Kłaniany”

           

          Narrator 1:

          Dlaczego nasze mamusie wstają rano „lewą nogą” wyjaśnią nam Ola i Weronika.

           

          5. „Nasza kochana mama” (Irena Landau)

          Nasza mama przyszła wczoraj zmordowana,

          powiedziała, że wytrzymać już nie może,

          że zmęczona jest i trochę źle się czuje,

          i skończyła: - Chyba wcześniej się położę…

          - Oczywiście, ukochana nasza mamo,

          połóż się i wstań dopiero jutro rano!

          No, więc mama tylko bluzki nam uprała,

          nastawiła smak na zupę, posprzątała,

          tylko z grubsza nasz pokoik odkurzyła,

          do fartuszków trzy guziki nam przyszyła,

          do wujaszka napisała pocztówkę,

          rozmroziła i umyła lodówkę,

          dokończyła dla Izuni szalik,

          i co dalej, już nie wiemy, bośmy spały…

           

          A ciekawe jesteśmy swoją, swoją drogą,

          czemu mama wstała dzisiaj lewą nogą?

           

           

          Narrator 2:

          Na spacerze z tatą zawsze jest cudownie! Opowiedzą o tym: Natalka, Natalka, Malwina i Dominika, a kolejna Natalka zaplanowała już Święto Taty.

           

          6. „Spacer z tatą” (Małgorzata Mrózek – Dąbska)

          A kiedy będzie słońce i lato,

          pójdziemy sobie na spacer z tatą.

          Ja będę miała nową sukienkę,

          tato mnie będzie trzymał za rękę.

          Pójdziemy wolno, prosto przed siebie,

          będziemy liczyć chmury na niebie,

          będziemy liczyć drzewa przy drodze,

          będziemy skakać na jednej nodze.

          Miniemy kino, szkołę, aptekę,

          jeszcze spojrzymy z mostu na rzekę,

          jeszcze okruchy rzucimy falom,

          kupimy w kiosku różowy balon.

          Kiedy już będę bardzo zmęczona,

          tato posadzi mnie na ramiona

          (tacy będziemy jak nikt, szczęśliwi).

          A wokół ludzie będą się dziwić

          i wszyscy będą patrzyli na to,

          jak na barana niesie mnie tato.

           

          7. „Święto taty” (Dorota Gellner)

          Dziś jak tylko

          z łóżka wstałam

          zaraz TATĘ

          uściskałam!

          Uściskałam

          z całej siły

          i wrzasnęłam:

          - TATO miły

          Nos do góry! Uszy też!

          Dziś jest ŚWIĘTO TATY, wiesz?

          Każdy TATA je obchodzi,

          Ty też obchodź!

          Co Ci szkodzi?

          A jeżeli nie dasz rady

          zjeść tej całej czekolady,

          tortu, lodów i piernika –

          znajdziesz we mnie pomocnika!

           

          Narrator 1:

          Teraz zatańczymy wspólnie „Taniec chorwacki”.

           

          8. Taniec chorwacki

           

          Narrator 2:

          Każdy lubi dawać i otrzymywać prezenty, prawda? Prezent dla taty – to dopiero wyzwanie!

          9. „Imieninowy prezent” (Tadeusz Śliwiak)

          Myślę i myślę już od godziny:

          Co kupić tacie na imieniny?

          Może futerał na okulary?

          A może skarpet dwie pary?

          Pasek ciut dłuższy? (Bo tata utył)…

          Płyn po goleniu? Płytę Grechuty?

          Wiem, co do gustu przypadnie tacie!

          Prezent wspaniały!

          Prezent w postaci

          lokomotywy z wagonikami,

          ze światełkami, z semaforami.

          Kupił mi taką przed rokiem prawie,

          lecz nie pozwolił mi się nią bawić.

          Sam ją po szynach puszczał w pokoju.

          Kupię mu taką

          Będzie miał swoją.

           

          Narrator 1:

          Mamusiu, tatusiu – tak dobrze nam z Wami! Ale my przecież jesteśmy również wnuczkami! O babciach i dziadkach dziś też pamiętamy! Im – piosenkę zaśpiewamy!

          Narrator 2:

          I powiemy dwa wierszyki!

           

          10. Piosenka „U babci jest słodko”

           

          11. „Babcia i wnuczek” (Anna Kamieńska)

          U jednej babci jednego ranka

          był jeden wnuczek. To niespodzianka!

          To mi uciecha, radość prawdziwa,

          wnuczek się cieszy, babcia szczęśliwa.

          Ale niedługo to szczęście trwało.

          Wkrótce dwunastu wnuczków tupało.

          Dwunastu wnuczków: - Babciu! – krzyczało,

          dwunastu wnuczków babcię wołało.

          I zaraz wyszło skądś szastu – prastu

          babć też dwanaście z kątów dwunastu.

          Jedna babcia gotowała,

          druga zmywała,

          trzecia wycierała podłogę,

          czwarta wzdychała: - Nie mogę!

          Piąta się łapała za głowę,

          szósta piła krople walerianowe,

          siódma mówiła: - Tak, tak, kochanie!

          Ósma: - Zjedz buty, zapnij śniadanie.

          Dziewiąta zbladła, na fotel padła,

          dziesiąta w zupę kładła sznurowadła,

          jedenasta obiecywała: - Jak będziesz grzeczny,

          to pójdziesz w niedzielę do cyrku,

          oczywiście jak będzie pogoda.

          Dwunasta nic nie robiła, szkoda!

           

           

           

          A gdy dwunastu wnuczków spać chciało,

          dwanaście babć im do snu śpiewało.

          Grzeczna dziewczynka z babci. Dobranoc.

          Dobranoc. Pchły na noc.

           

          12. „Dziadkowy fiat” (Marcin Przewoźniak)

          Dziadek mój na stare lata

          postanowił kupić fiata.

          Marzył: - „Zdobędziemy świat

          ja i mój fiat!

          Z tyłu posadzimy babcię,

          damy babci ciepłe kapcie,

          dwie walizy, cztery wędki

          oraz zapasowe dętki.

          Kosz z jedzeniem, mapę świata…

          Wszystko zmieści się do fiata.

          Babcia jedzie ze swym kotem,

          kot więc będzie mym pilotem.”

          Stówkę dziadek wziął od taty

          kupił fiata wnet na raty.

          Po czym westchnął: - „Nowy wóz…

          Tam wertepy, deszcz i kurz.

          Pojedziemy z babcią w świat

          i popsuje mi się fiat.

          Zniszczą go podróże głupie.

          Lepiej mu plandekę kupię!”

          Dziś pod blokiem, niedaleko,

          stoi fiacik pod plandeką.

          Wokół niego dziadek lata

          z kolorową mapą świata.

          Pokazuje mu ze swadą,

          dokąd razem nie pojadą.

           

          Narrator 1:

          Na zakończenie zaprezentujemy taniec pod tytułem „Deszczyk”. Zapraszamy do wspólnej zabawy z nami!

           

          13. Taniec „Deszczyk”

           

          Narrator 2:

          Kochani Rodzice i Dziadkowie! Przyjmijcie nasze najserdeczniejsze życzenia – płynące z małych, ale gorących serc!

           

          Razem:

          Piosenka „Sto lat”

           

          Wręczenie upominków.

          Zdjęcia w śmiesznych ramach (dwie ramy o wymiarach około 80cm/ 120cm wykonane z tekturowych rulonów ozdobionych wg inwencji dzieci, w nich umieszczone zabawne portrety z otworem na twarz – rysunek dziewczynki i chłopca).

           

           

           

          W inscenizacji wykorzystano:

          - wiersze:

          Lenkiewicz K. Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I – III, WSiP, Warszawa 1999.

          Dobrowolska H., Konieczna A., Dziabaszewski W. Wesoła Szkoła Kształcenie zintegrowane w klasie 3. Podręcznik – część 3, WsiP, Warszawa 2001.

          - piosenka:

           „U babci jest słodko” sł. W. Chotomska, muz. A. Markiewicz. Wesoła szkoła. kl. III CD 2.

          - tańce:

          Kłaniany – polski taniec ludowy.

          Ruch, taniec i muzyka w pracy z małymi dziećmi,  Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów  KLANZA.

           

           

           

          Opracowała:

          Ewa Nerka